Portale społecznościowe to obecnie, w dobie epidemii, miejsca w sieci, które pomagają nam przetrwać odizolowanie. Tam się spotykamy ze znajomymi, z rodziną. Na Facebooku grupujemy się w grupach tematycznych, grupach zainteresowań publicznych i prywatnych. Wymieniamy uwagi, poglądy, zaciągamy porady. To grupy dla mam, żon, dla singli. To grupy zawodowe dla pośredników nieruchomości, grupy sprzedażowe. To także grupy prywatne, wzajemnego wsparcia, wspólnych przedsięwzięć, wspólnych celów. Teraz życie przeniosło się do Internetu, bardziej intensywnie niż przed epidemią. Tu przeniosły się interesy. Skoro nie można spotykać się w realu, nie możemy uczestniczyć w wystawach, w branżowych targach, reklamować swoich usług i towarów, nawiązywać relacji w realu, popisywać kontraktów trzeba sobie radzić. Trzeba przecież z czegoś żyć, utrzymać firmę, zapłacić pracownikom i doczekać lepszych czasów. Reklama produktów i usług w Internecie może wspomóc biznes, pomóc sprzedawać, pomóc utrzymać rodzinę i firmę.
